Cześć! Dziś chciałam pokazać Wam sposób, który znacznie przyspieszył moje postępy w nauce rysunku, ale nie tylko. Jeżeli wiecznie narzekacie na brak czasu i chcielibyście wykorzystać go do maksimum to dobrze trafiliście. Jak to działa? Jak wycisnąć z godziny każdą minutę? Zaraz wszystkiego się dowiecie.  Każdy z was przecież wie co to znaczy nudny wykład, albo lekcja, która nie wymaga dużego skupienia. Dlaczego nie wykorzystać tego do robienia szybszych postępów? Jak wykorzystać ten czas na coś pożytecznego?




Tutaj musicie dowiedzieć się czym jest proaktywność - to nic innego niż robienie dwóch rzeczy na raz - masz niewymagającą lekcję, albo nudny wykład? Rysuj w zeszycie! Cokolwiek, nie musi to być duża praca, ale, nawet niewielki szkic na ostatniej stronie. To nieoceniona pomoc w nauce rysunku. W ten sposób zamienicie nudną lekcję w dobrze spożytkowany czas. Dobrze wiecie, że nie na wszystkich lekcjach wymagane jest pełne skupienie. Często nauczyciel coś opowiada, lekcja jest luźniejsza, a Wy nie do końca wiecie co ze sobą zrobić. Spróbujcie w tym czasie poćwiczyć sześciany, rozwiązać igurre, albo zrobić szybki szkic znaleziony w internecie. Dzięki metodzie proaktywności nie tracicie czasu, wykorzystujecie go maksymalnie i zbliżacie się szybciej do osiągniecia mistrzowskiego poziomu. To prosty rachunek - jeżeli macie w tygodniu 4 niewymagające lekcje to daje Wam to ponad 3 dodatkowe godziny rysowania! W skali roku to ogromna zmiana na plus i szybsze dojście do perfekcji!

Pamiętajcie koniecznie, że proaktywność nie odnosi się tylko do zajęć lekcyjnych i nauki rysunku. Możecie w dowolny sposób łączyć jakieś dwie czynnośći. U mnie sprawdza się to znakomicie też w innych dziedzinach - proaktywność możemy też stosować odwrotnie - jeżeli mam swój czas na rysowanie to na słuchawkach włączam lekcję języka hiszpańskiego. Czyli jednocześnie rysuję i uczę się języka obcego - dwie rzeczy na raz, super! Tak jakbym z jednej godziny wyciskała dwie. Pamiętajcie, że to tylko i wyłącznie od Was i Waszej wyobraźni zależy jak zastosujecie proaktywność.

Stosuję proaktywność od dawna. Dzieki zajęciom w pracowni rysunku Domin zdobyłam ogromny ładunek wiedzy, jednak gdybym nie ćwiczyła w domu rzeczy, które poznałam w Dominie nigdy nie zrobiłabym widocznych postępów. Gdybym nie stosowała proaktywności nie miałabym na to czasu, a więc śmiało mogę powiedzieć, że proaktywność + stopiany ( o nich była mowa w poprzednim wpisie ) to zdecydowanie najlepszy sposób na zagospodarowanie czasu. Zresztą proaktywność została ze mną na dłużej - na wykładach sprawdza się znakomicie, a i w pracy czasami udaję mi się ją zastosować.

Pamiętajcie o tym, że efekty, które osiągacie są wynikiem Waszej ciężkiej pracy i tego jak wiele czasu poświęciliście na daną sprawę. Proaktywność pozwala Wam właśnie znaleźć więcej czasu na rysunek! Tu nie ma miejsca na talent.  To tylko od Was zależy jak szybko i czy w ogóle osiągnięcie wysoki, a może nawet mistrzowski poziom. Jeżeli nie chcecie, aby Wasz sukces przyszedł kiedy będziecie mieć 80 lat to koniecznie musicie wdrożyć proaktywność. 


PS! Teraz w Dominie możecie mieć kurs demo za darmo! Wystarczy, że podacie swój adres e-mail. Jeżeli nie chcecie kupować kota w worku to nie czekajcie dłużej!


www.domin.pl 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rysunek realistyczny a realizm w sztuce

Czy każdy może nauczyć się rysować?